wtorek, 29 maja 2018

Patriarcha (1)

Młodość Patriarchy




Zdjęcie z internetu


 Niniejszym inicjuję nowy cykl, który ma na celu przedstawienie twórczości Michaiła Botwinnika. A jest do czego się odwoływać bo M.Botwinnik funkcjonował w szachach około 50 lat i pozostawił wiele cennych partii, komentarzy, artykułów.

To cała epoka nie tylko w tzw. radzieckich szachach ale w szachach w ogóle.
Stanie się to jaśniejsze dla tych, którzy niewiele o przedmiocie widzą, gdy stopniowo postaram się tą postać przybliżyć.

Na dobry początek wybrałem partie czternastoletniego Botwinnika,który właśnie uzyskał pierwszą kategorię. W nagrodę został dopuszczony do seansu gry jednoczesnej z samym J.R Capablancą.



Pozycja po 16 pos. białych Kc2




Robi wrażenie powaga z jaką traktował szachy Botwinnik. Widać to w komentarzach do partii oraz w opisach przygotowań do meczów. Tego można się od Botwinnika uczyć.
Tylko jak to przetłumaczyć osobnikom, którzy w finale MP juniorów grają na 1.d4 Sh6 a ich koledzy twierdzą na fb, że każdy ma prawo grać co zechce.


A Czigorin przystępując do treningu zakładał krawat...






sobota, 12 maja 2018

"Recepta" Fischera (2)




Grafika ze strony Saatchi Art




Prezentowana partia jest wyjątkowa w twórczości Fischera. Jest jedyna , którą przegrał on walcząc przeciwko wariantowi Smoka i to w dodatku mając za przeciwnika bardzo przeciętnego szachistę..

Jak słusznie zauważa E.Mednis w książce "Kak pobieżdali Fischera" , Fischer z takich czy innych powodów został w tej partii po prostu ograny.

Czy nie docenił mało znanego szachistę, czy tez były inne powody- możemy się tylko domyślać.
W sumie Fischer przegrał niewiele partii.
Rzadko tez miał tak niewiele do powiedzenia.

W uwagach do partii wykorzystałem fragmenty komentarzy E. Mednisa pochodzące ze wspomnianej książki.




Poz.po 16...He5!!

Fischer-Munoz


Okazuje się , że wszelkie "recepty" bywają zawodne. Decyduje praktyka.