czwartek, 24 kwietnia 2014

Czego zabrakło?









W komentarzach na blogu Krzysia Jopka pojawił się Pan Krzysztof  Kledzik , który wyraża swe wątpliwości itd. pod adresem miedzy innymi moich wpisów. Nie chcę Krzysiowi na blogu robić "tłoku" zatem postaram się wyłożyć jak najprecyzyjniej o co mi chodzi.
Warunkiem podstawowym do jakiegokolwiek zrozumienia powinna być nie koniecznie uprzejmość, szczególnie sztuczna mierzona brakiem wulgaryzmów ale rzetelność i prawdziwość a tych niestety Panu Krzysztofowi brak.
Dwa proste pytania. Jeśli odpowie Pan po ludzku to możemy dalej rozmawiać.
1) Co Pan ma do powiedzenia o wątku "niszczenia" zdolnych juniorów, szczególnie tych , którzy przekroczyli wiek 19 lat?. Wiele razy Pan o tym pisał i ignorował wszelkie pytania oraz wpisy na ten temat. Wspomnę konkretnie tu Wojtka Morandę.
2) Gdzie Pan był jak "flekowano" na blogu J.K Krzysia Jopka? Jesteście na Ty, znacie się i co? Tzw. krytyka a w istocie nagonka była bezpodstawna i dziecko by się zorientowało o co chodzi. Nie brał Pan udziału? No właśnie. A czemu, że zapytam?. Sprawa była czysta a nawet słowem Pan się nie odezwał. Nie piszę o protestach. Tylko o ludzkim słowie. Jednym zdaniu!.
Do tego potrzeba serca i "jaj".  Czego Panu zabrakło?





5 komentarzy:

  1. Jak pięknie, że ja się już dawno "wypisałem" z tych słownych przepychanek!! Jednak jestem mądry chłopak!! Przecież to szkoda prądu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle, że nie piszą niczego w komentarzach do Ciebie to masz przymusowy komfort:)

      Usuń
  2. A kto to jest pan Krzysztof Kledzik? Nigdy nie słyszałam o takim szachiście. Kto używa tego pseudonimu? Niech zgadnę - czy to pan JK?

    OdpowiedzUsuń
  3. J.K to Jerzy Konikowski. K.K zapewne gra w szachy, chociaż nie widziałem żadnej partii rozegranej przez niego. W żadnych bazach takowych partii nie ma.

    OdpowiedzUsuń